Zamach w Smoleńsku: TW „Bolek“ liczy na to, że Putin się zdenerwuje
Karykatura Konrada Wallenroda...
Tak bym go nie nazwał. Zwykły prostak, którego zaangażowano jako kapusia, no i woda sodowa do łba uderzyła. Np taki Michnik to agentem wpływu był przynajmniej. Potomek cesarza, jest głupi i nadał się ubecji jedynie jako donosiciel.
Pozdrowienia.